Dla wszystkich miłośników bezpretensjonalnej zabawy przemocą oraz krwi tryskającej strumieniami w cztery strony świata, a także tych, którzy cenią humor a’la wczesny Peter Jackson, „Obróbka skrawaniem” to pozycja obowiązkowa. Ten amatorski horror gore, zrealizowany z budżetem w wysokości 200 zł, jest, według twórców, pierwszą tego typu polską produkcją. To historia zaborczego ojca i mafioso w jednym, który za pomocą kuchennego miksera obcina genitalia chłopakowi swojej córki, Ewy. Jak nie trudno się domyślić, dziewczyna jest zdruzgotana. Jednak z czasem wpada w ramiona innego mężczyzny, ucznia Technikum Mechanicznego Obróbki Skrawaniem, który okazuje się miłośnikiem martwych rzeczy, innowacyjnej technologii i „Narzeczonej Frankensteina”.