Darryl bardzo potrzebuje pieniędzy. By je zdobyć podejmuje się najdziwniejszych zajęć. Nie waha się więc wziąć udziału w pewnym odrobinę podejrzanym eksperymencie medycznym: zostanie mu podany pewien nowy lek, którego działanie nie jest dokładnie zbadane. Początkowo wygląda na to, że środek ma same zalety - ożywia ciało i umysł oraz niesamowicie wyostrza zmysły. Ale niestety wywołuje też nieprzewidziane reakcje - Darryl pod jego wpływem gada jak potłuczony i zachowuje się jak... zakręcony