Wieczny wychodzi ze szpitala, do którego trafił po utracie przytomności i znów zarządza firmą. Zasada chce się pojednać, ale Wieczny w ostrych słowach każe mu zamknąć zakład. Byłego listonosza motywuje Synek. Zasada musi pokazać, że jest partnerem do rozmów i nie będzie biernie czekał na rozwój wypadków.