Przerażona Lidia klęczy przy leżącym Januszu. Biznesmen otwiera oczy i każe jej uciekać. W tym samym czasie Marek przeładowuje karabin i zbliża się do nich. Lidia odskakuje, a Janusz błyskawicznie wyciąga rewolwer. Na polanę wpadają Kinga i Nowacki. Kinga odsuwa Nowackiego od sprawy i zapowiada, że zostanie w stosunku do niego wszczęte postępowanie dyscyplinarne. Między Edytką a Arturem znowu dochodzi do kłótni o masaże. W pewnym momencie scysję ostro przerywa Bartuś. Gałkowa postanawia opuścić dom Krawczyka, ale prawnik stara się ją zatrzymać. Wszystko zależy jednak od Bartusia. Krzysztof likwiduje profile wszystkich dotychczasowych swoich pracowników. W jego firmie zjawia się Grzymowski. On też nie jest w dobrym nastroju, w końcu rozmówił się z Andzią.