Pierwszy dzień zdjęć zostaje przerwany z powodu pojawiających się gróźb. Obsada postanawia stworzyć listę potencjalnych wrogów. Ich uwaga koncentruje się na dawnym koledze z planu. Nietaktowne zachowanie Jasona jako reżysera wywołuje frustrację u pań. Tori denerwuje się sceną erotyczną z Brianem.