Na lotnisku w Waszyngtonie panują ciężkie warunki atmosferyczne. Potężna śnieżyca i lód są przyczyną chwilowego zamknięcia lotniska. Air Florida oczekuje na jego ponowne otwarcie i możliwość startu. Na pokładzie znajduje się 76 pasażerów i załoga. Po ponad godzinie otrzymują pozwolenie na start. Minutę po starcie Boeing 737 uderza w most i wpada do lodowatej rzeki Potomak. Tylko 5 osób ocalało. Przyczyną było oblodzenie skrzydeł samolotu i niedostosowanie ustawień przez załogę samolotu.