Ulegając naleganiom Debry, Ray niechętnie zabiera ją na 20 zjazd absolwentów swojej szkoły, który okazuje się gorszy niż się tego spodziewał. Wychodzi na to, że Debra jest „jedną z nich” – tych fajnych, którzy go nienawidzili i wrzucali do łazienki dla dziewczyn. Nieszczęśliwy z powodu tego, iż został zdemaskowany jako „nieudacznik”, Ray usiłuje poradzić sobie ze swoim „mieszanym” małżeństwem.