Ignacy nie ustaje w walce o uzyskanie kredytu MBW a co za tym idzie - walczy z korupcją. Aby tego dokonać, proponuje układ Cezaremu Kujawie, który w zamian za zwolnienie z aresztu ma wydać oligarchów. Przed Ignacym roztacza się wizja wielkiej i bogatej Polski, do której emigrują ludzie z całego świata. Ta wizja okazuję się być jednak pobożnym życzeniem.