Sokole Oko zostaje wezwany do sali operacyjnej, gdzie musi zająć się żołnierzem z raną w klatce piersiowej. Henry powiadamia go, że pacjent to syn generała Mitchella. Nie robi to na nim wrażenia, w odróżnieniu od Franka, który chce asystować przy zabiegu, co w rezultacie doprowadza do sprzeczki. Tymczasem Klinger ma nowy pomysł na to jak odejść z armii, udając, że jest w ciąży. Po przyjeździe generała Mitchella, Henry przekazuje mu, iż jego syn operowany był przez Sokole Oko i Trapera, za co lekarze zostają nagrodzeni trzydniową przepustką do Tokio. Bawią się tam tak dobrze, że żandarmeria musi eskortować ich z powrotem do jednostki.